Najpiękniejszych chwil w życiu nie zaplanujesz. One przyjdą same.
Najnowsze artykuły
- ArtykułyTeatr Telewizji powraca. „Cudzoziemka” Kuncewiczowej już wkrótce w TVPKonrad Wrzesiński4
- ArtykułyCzytamy w weekend. 17 maja 2024LubimyCzytać352
- Artykuły„Nieobliczalna” – widzieliśmy film na podstawie książki Magdy Stachuli. Gwiazdy w obsadzieEwa Cieślik3
- Artykuły„Historia sztuki bez mężczyzn”, czyli mikrokosmos świata. Katy Hessel kwestionuje kanonEwa Cieślik15
Popularne wyszukiwania
Polecamy
Phil Bosmans
25
6,9/10
Urodzony: 01.08.1922Zmarły: 17.01.2012
o. Phil Bosmans - belgijski duchowny katolicki i pisarz.
Pochodził z prostej, chłopskiej rodziny flamandzkiej.
Absolwent Seminarium w Montfort (Montfortaans Seminarie).
Prezes założonego przez siebie Ruchu bez Nazwy (Bond zonder Naam).
Autor wierszy i książek poświęconych cierpieniu i samotności.
Przez ostatnie 18 lat życia funkcjonował ze sparaliżowaną prawą ręką i prawą nogą.
Wybrane publikacje: "God niet te geloven" (polskie wydanie: "Bóg, któremu wierzymy", Wydawnictwo Salezjańskie, 1996)"In liefde weer mens worden" (polskie wydanie: Wydawnictwo Salezjańskie, 2000).
Pochodził z prostej, chłopskiej rodziny flamandzkiej.
Absolwent Seminarium w Montfort (Montfortaans Seminarie).
Prezes założonego przez siebie Ruchu bez Nazwy (Bond zonder Naam).
Autor wierszy i książek poświęconych cierpieniu i samotności.
Przez ostatnie 18 lat życia funkcjonował ze sparaliżowaną prawą ręką i prawą nogą.
Wybrane publikacje: "God niet te geloven" (polskie wydanie: "Bóg, któremu wierzymy", Wydawnictwo Salezjańskie, 1996)"In liefde weer mens worden" (polskie wydanie: Wydawnictwo Salezjańskie, 2000).
6,9/10średnia ocena książek autora
388 przeczytało książki autora
462 chce przeczytać książki autora
56fanów autora
Zostań fanem autoraSprawdź, czy Twoi znajomi też czytają książki autora - dołącz do nas
Książki i czasopisma
- Wszystkie
- Książki
- Czasopisma
Przepisy na miłość - czyli mały przewodnik dla serca
Phil Bosmans
0,0 z ocen
4 czytelników 0 opinii
2010
Popularne cytaty autora
Cytat dnia
Żadna noc nie może być aż tak czarna, żeby nigdzie nie można było odszukać choć jednej gwiazdy. Pustynia też nie może być aż tak beznadziejn...
Żadna noc nie może być aż tak czarna, żeby nigdzie nie można było odszukać choć jednej gwiazdy. Pustynia też nie może być aż tak beznadziejna, żeby nie można było odkryć oazy. Pogódź się z życiem, takim jakie ono jest. Zawsze gdzieś czeka jakaś mała radość. Istnieją kwiaty, które kwitną nawet w zimie.
111 osób to lubiNigdy nie zapominaj najpiękniejszych dni twego życia. Wracaj do nich, ilekroć w twoim życiu wszystko zaczyna się walić.
73 osoby to lubią
Najnowsze opinie o książkach autora
Być człowiekiem Phil Bosmans
7,1
Według mnie sedno książki skupia się wokół tej sentencji:
"Wszystko staje się znów dobre,
dzięki dobrym ludziom.
Dobry człowiek jest zawsze łaską
dla tego świata.
Bądź dobrym człowiekiem!"
a pomocniczą wskazówką jest:
"Chcąc naprawić świat,
trzeba najpierw rozpoczynać
od siebie samego!"
"Ludzie żyją coraz dłużej, niestety, coraz bardziej nieszczęśliwie. Pracują, aby żyć, a w końcu zapominają jak żyć".
"Za pieniądze możesz nabyć wszystko – ogłasza dogmat reklamy. Owszem, możesz kupić piękny dom, ale nie kupisz za żadne skarby ludzkiego ciepła i przychylnej życzliwości. Za pieniądze kupisz wygodne łóżko, ale nie kupisz spokojnego snu. Za pieniądze kupisz sobie "chody", natomiast nigdy przyjaźni, prawdziwej przyjaźni".
"To, jakim jestem człowiekiem,
jest nieskończenie ważniejsze od tego,
co posiadam".
"Nigdzie nie kupisz szczęścia.
Miłość daje je gratis".
"Na drzwiach, którymi zamykasz przeszłość, niech będzie widniało jedno słowo: Przebaczenie".
To poradnik, w którym jest mało odwołań do Boga z prośbą o pomoc, wsparcie czy wskazówki do kierunku działań. Przecież Phil Bosmans jest kapłanem i zakonnikiem, a nie czuję tutaj namaszczenia duchowego. Natomiast książka zawiera dużo kwestii psychologicznych, w tym motywacyjnych – co robić, by osiągnąć szczęście. W centrum zainteresowania autora jest człowiek, a nie Bóg. Według mnie człowiek powinien skupić się na Bogu, wtedy wszystko będzie na właściwym miejscu... a tu jest na odwrót.
Żyć każdym dniem Phil Bosmans
7,4
Kilka dni temu obchodziliśmy Dzień Wszystkich Świętych, lub jak to woli Halloween. Dla młodszych to czas przebieranek i rozmaitych psikusów, dla większości jednak jest to czas pokory - nabieramy większego respektu do życia. Z pewnością zastanawialiście się w ten magiczny czas ile warte jest nasze życie, jak można przeżyć je z godnością by nie dać się zwariować, jaki jest jego potencjał??? Ciągle nie ma na to jednoznacznej odpowiedzi..
Ile dni ile nocy tyle pytań o nasze ziemskie jestestwo. Jak zatem znaleźć wielką radość w małych rzeczach?
Ten niezwykły człowiek zamknął w blisko 400 stronach wszystko co nas irytuje, co daje o sobie znać w najmniej odpowiednim momencie. To właśnie tutaj o. Phil toczy walkę z sumieniem i sercem każdego z nas.
Żyć każdym dniem, bardzo łatwo powiedzieć, ale jak to zrobić kiedy trwamy tak nie bacząc na przeciekające między palcami dni, urodziny o których wypadałoby pamiętać, sprawy o którymi należałoby się odpowiednio zająć, brak czasu dla siebie, rodziny, brak pauzy na oddech...
A teraz posłuchajcie ojca Phila jak w cudownie prosty sposób dzieli rok na każdy dzień, podkreślając tym jego wartość. Kiedy nam on błyskawicznie mija, Phil uzmysławia nam, że wcale tak naprawdę nie przeżyliśmy tego dnia – całym sobą.
„Polub ludzi takim jacy są. Innych nie ma...”
Rzeczywiście, jeśliby tak spojrzeć z boku dopiero wtedy zauważylibyśmy masę niedociągnięć, braku synchronizacji ciała z duchem. Często kierujemy sobą będąc pod presją innych, jak nie ma na nas wpływ szef to dodatkowo zafundują nam podobne ciśnienie media. Gdzieś zagubiliśmy pewną wrażliwość prawidłowego postrzegania świata. Z drugiej strony wcale się nie dziwię, patrząc na nasz całkiem pokręcony świat można tylko siąść i płakać...
„Patrz częściej na dzieci, a rzadziej na tysiące drogich rzeczy...
Dlatego stawiam przed wami pozytywną podpowiedź ku prawidłowemu funkcjonowaniu w naszej ciężkiej niekiedy rzeczywistości.
„Żyć każdym dniem” to spis refleksji, takich moralnych kopniaków w celu powiększenia naszej wyobraźni, na to z jaką łatwością tracimy coś naprawdę cennego. Każdy wers bogaty w słowa, lecz nie tylko... jego bogactwo przenika czytelnika do głębi, podbudowuje naszą etykę, cieszy uszy i serce człowieka. Dostrzegamy nagle światełko w ciemnym tunelu, nabieramy chęci do życia a co najważniejsze do słuchania rad Bosmansa.
„Między rodzicami i dziećmi może się wiele wydarzyć,
może powstać rozłam. Cokolwiek by to jednak było:
gdy są nieszczęśliwi, bo brakuje im twojej miłości,
musisz wszystko, wszystko zapomnieć i być znów dobry
i znów przynosić kwiaty, kwiaty, których potrzebują:
twoją życzliwość, czułą obecność, wsparcie.
Nie czekaj z tymi kwiatami, aż umrą..”
Jak wielkim trzeba być człowiekiem i jaką wiedzę musi on posiadać, aby tak doskonale przelewać uczucia i mądrość na papier? Ile zajęło mu to czasu, aby zamieścić całe to rozważanie w tejże książce? Z pewnością sama nie powstała i mogę z całą prawdziwością, przekonaniem powiedzieć, iż bardzo mnie zaskoczyły proste i trafne spostrzeżenia autora na problemy dzisiejszych ludzi.
Wcale nie trzeba pisać wierszem, wytłuszczać gęstym drukiem metafory i nauki – to jest piękne! Cała prawda nie potrzebuje bogactwa, w swojej nagości obroni się sama...
Polecam książkę jako wspaniałą podróż dnia codziennego, na każdy dzień słowo otuchy, zadumania. Ludziom brakującym motywacji i pragnącym rozmów.
Potrzeba zrozumienia tkwi głęboko w każdym z nas, najpierw jednak musimy nauczyć się żyć w zgodzie z samym sobą …